środa, 23 sierpnia 2017

Pałac - Otok (zachodniopomorskie)

Miejscowość Otok, wieś pomiędzy Trzebiatowem a Gryficami (zachodniopomorskie). Skusiła nas tajemniczym pałacem, o którym słyszeliśmy niestworzone historie. Pojechaliśmy więc i my. Było to w sierpniu 2016r. (tak z czteroletnim Antkiem, tak Franek był już w brzuchu :)
Pałac obecnie stoi w runie, grozi zawaleniem. Do środka z dzieckiem nie weszliśmy. Udało nam się sfotografować i obejrzeć pałac z zewnątrz. Do obiektu prowadziła wydeptana ścieżka, jednak spora część pałacu była zarośnięta i niedostępna, nawet z zewnątrz.


Łukasz:
Dojście do pałacu nie jest trudne. Samo dojście do niego jest zagadkowe, ponieważ na pierwszy rzut oka go nie widać. Znajduje się ono pomiędzy dwoma domami mieszkalnymi. Kiedy szliśmy do samego "płotu" okalającego pałac, miałem wrażenie jakbyśmy szli przez prywatne podwórka. Dalsza droga prowadzi przez wydeptaną ścieżkę wśród dość wysokich krzewów.


Na jednej ze stron internetowych, czy też for, znalazłem informację, że po drodze znajdują się niebezpieczne studzienki kanalizacyjne. Informacja bardzo przesadnie wyolbrzymiona. Studzienki oczywiście są, ale poza ścieżką. Są bardzo widoczne i zabezpieczone. Oczywiście nie przeczę, że w zaroślach mogą być jakieś ukryte studzienki. Ale jeżeli ktoś decyduje się na ekstremalnie niebezpieczne zwiedzanie to musi wiedzieć o tym, że trzeba uważać gdzie stawia się kolejny krok.


Sam zamek robi ogromne wrażenie. Jego ogromna bryła, wieżyczki, ilość detali. Mimo iż jest on zrujnowany to i tak warto go zobaczyć. Położenie pałacu również wydaje się być przyjemnym dla oka i ucha. Z dala od miast, wokół okoliczne wioski, piękne krajobrazy. Cisza przerywana odgłosami natury.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz