piątek, 12 stycznia 2018

Pałac w Siemczynie - Barokowa posiadłość pełna tajemnic

W trakcie okresu wakacyjnego w 2016 roku postanowiliśmy urlop spędzić w Zachodniopomorskim. Wybór padł na Pojezierze Drawskie. Noclegi zorganizowaliśmy w miejscowości Głęboczek, w gospodarstwie Państwa Kacałów.
Właściciele oferują trzy drewniane domki letniskowe. Na swojej posesji udostępniają spory teren do harcowania dla dzieci i grzecznych zwierzaków (czyli nasz kot odpada bo nawet yorka chciał kiedyś rozszarpać). Domki położone tuż pod lasem, a zaraz za ogrodzeniem krzaki malinowe oraz bogactwo grzybów. Sielanka.

Łukasz:

Nienawidzę grzybów i łażenia po lesie.
Jak witają się grzybiarze? - Panie, tam już nic nie ma.

Izabela:

W okolicy Głęboczka znajduje się kilka ciekawych miejscowości, które udało nam się odwiedzić. Między innymi Siemczyno - zabytkowy pałac. Budynek, mimo stanu w jakim się znajduje robi ogromne wrażenie. Okolica i wnętrza pałacu wysprzątane, teren ogarnięty.


Łukasz:

Wszytko pięknie, wszystko ładnie. Tyle, że z zewnątrz. Sam teren jest zadbany, czego nie można powiedzieć o pałacu, który już zewnątrz wygląda na zrujnowany. Gdy byliśmy w 2017 roku widoczny był przeprowadzony remont dachu.
Wewnątrz pałac jest w opłakanym stanie. Ewidentnie widać, że był rozkradany i dewastowany przez kilkanaście o ile nie kilkadziesiąt ostatnich lat. Sale uprzątnięte, miejsca niebezpieczne względnie zabezpieczone, kilka eksponatów może i "z epoki". Ale na tym koniec.

 


Oczywiście rozumiem, że pozyskanie pieniędzy na taki remont jest kosztowne. Zastanawia mnie jednak czy nie można przeprowadzać remontów takich obiektów etapami tak, by doprowadzić choć jedną salę do końca?


Na koniec krótki film.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz